Ograniczenia nagrań hipnotycznych

27 06.2012

Tradycyjna hipnoza opiera się na specyficznej więzi pomiędzy prowadzonym, a prowadzącym (hipnotyzerem). Ta sama więź w nagraniach do autohipnozy jest mniejsza, gdyż brakuje rozmowy wstępnej z osobą hipnotyzowaną, oraz kontaktu wzrokowego przed przystąpieniem do hipnozy.

Nie ma również mowy o jakiejkolwiek większej interakcji czy dowolności, gdy poddajemy się hipnozie z nagrania mp3. W przypadku nieoczekiwanych momentów nie ma sposobu na wykorzystanie tego, co prowadzona osoba doświadcza na bieżąco. Tradycyjna hipnoza opiera się w dużej mierze na interakcji z osobą hipnotyzowaną. Taka interakcja praktycznie nie występuje, gdy słuchasz nagrania.

Podczas tradycyjnej hipnozy stosowane są metody indukowania transu, których nie można zastosować w nagraniach. Nawet, jeśli technicznie udałoby się opisać część z nich na tyle, aby istniała możliwość skorzystania z nich w nagraniu, to ich efektywność byłaby o wiele mniejsza.

Podczas hipnozy osoba prowadzona nie musi bezwzględnie utrzymywać kontroli nad podawanymi sugestiami i jednocześnie utrzymywaniem stanu transu. W hipnozie z nagrań kontrola świadoma powinna być jak największa, aby nie przerodzić pożytecznego stanu hipnozy w najzwyklejszy sen. Zasypianie nie jest pożądaną cechą transu. Powinno dążyć się do eliminowania tego zjawiska.

Facebook